USS Stark (FFG-31)
Historia | |
Stocznia |
Todd Pacific Shipyard |
---|---|
Położenie stępki |
24 sierpnia 1979 |
Wodowanie |
30 maja 1980 |
US Navy | |
Wejście do służby |
23 października 1982 |
Wycofanie ze służby |
7 maja 1999 |
Los okrętu |
złomowany 2006 |
Dane taktyczno-techniczne | |
Wyporność |
4100 t |
Długość |
138 |
Szerokość |
13,7 |
Zanurzenie |
6,7 |
Napęd | |
2 turbiny gazowe General Electric LM2500 o mocy 41 000 KM napedzające 1 śrubę | |
Prędkość |
29 węzłów (59 km/h) |
Zasięg |
9300 km przy prędkości 18 węzłów |
Uzbrojenie | |
1 wyrzutnia pocisków przeciwlotniczych RIM-67 SM-2 Standard 1 8 prowadnicowa wyrzutnia pocisków przeciwokrętowych Harpoon 1x armata 76 mm 1 zestaw przeciwrakietowy Vulcan Phalanx 20 mm dwie potrójne wyrzutnie torped Mk 46 | |
Wyposażenie lotnicze | |
2 śmigłowce Sikorsky SH-60 Sea Hawk | |
Załoga |
215 |
USS Stark (FFG-31) – dwudziesta trzecia amerykańska fregata rakietowa z serii okrętów typu Oliver Hazard Perry. Jednostkę nazwano imieniem admirała Harolda Rainsforda Starka (1880- 1972). Okręt stał się ofiarą jedynego skutecznego ataku rakietowego przeciwko okrętowi US Navy.
Historia
[edytuj | edytuj kod]Stępkę pod budowę okrętu położono w stoczni Todd Pacyfic Shipyard w Seattle, w stanie Waszyngton 24 sierpnia 1979. Wodowanie miało miejsce 30 maja 1980, a oddanie do służby 23 października 1982. Okręt wycofano ze służby 7 maja 1999. Złomowanie jednostki nastąpiło w 2006.
Atak rakietowy
[edytuj | edytuj kod]USS "Stark" został przydzielony do floty amerykańskiej działającej w rejonie Bliskiego Wschodu w 1984 i 1987. 17 maja 1987 okręt został trafiony przez dwa pociski przeciwokrętowe Exocet wystrzelone przez iracki samolot. Początkowo podawano, że pociski wystrzelono z myśliwców Mirage F1[1]. Według nowszych publikacji jednak, pociski przenoszone były przez zmodyfikowany odrzutowiec dyspozycyjny Falcon 50, dostosowany do szkolenia pilotów i dysponujący większym zasięgiem[2]. Atak prawdopodobnie był pomyłką i miał związek z toczoną wtedy wojną iracko-irańską, w czasie której celem ataków obydwu stron były jednostki znajdujące się w rejonie Zatoki Perskiej. Rząd iracki przyznał, że pomylono okręt z tankowcem[2].
"Stark" nie wykrył za pomocą radaru zbliżających się pocisków i dlatego zostały one wykryte dopiero za pomocą obserwacji wzrokowej tuż przed uderzeniem w okręt. Pierwszy pocisk trafił okręt w lewą burtę pod pomostem dowodzenia. Głowica pocisku nie eksplodowała, jednak resztki paliwa rakietowego wywołały na okręcie pożar. 25 sekund później prawie w to samo miejsce uderzył drugi pocisk, którego głowica eksplodowała w pomieszczeniach załogi. W wyniki wybuchu i pożaru na okręcie zginęło 37 marynarzy, a 21 zostało rannych. "Stark" dopłynął do Bahrajnu w celu przeprowadzenia prowizorycznych napraw, a następnie powrócił do Stanów Zjednoczonych, gdzie za 142 mln dolarów w stoczni Ingalls Shipbuilding został wyremontowany i przywrócony do służby.