Katastrofa lotu Air France 4590: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Kobrabones (dyskusja | edycje) drobne techniczne |
Ostatnie słowa pilota Christiana Marty |
||
Linia 62: | Linia 62: | ||
Samolot spadł na hotel i restaurację "Les Relais Bleus" (48°59′08″N, 2°28′20″E) tuż przed miejscowością Gonesse. Katastrofa pochłonęła 113 ofiar: 100 pasażerów, 9 osób załogi oraz 4 osoby znajdujące się w hotelu (m.in. dwie Polki podczas snu). |
Samolot spadł na hotel i restaurację "Les Relais Bleus" (48°59′08″N, 2°28′20″E) tuż przed miejscowością Gonesse. Katastrofa pochłonęła 113 ofiar: 100 pasażerów, 9 osób załogi oraz 4 osoby znajdujące się w hotelu (m.in. dwie Polki podczas snu). |
||
Ostatnie słowa pilota samolotu, Christiana Marty, 11 sekund przed katastrofą, brzmiały: "Za późno. Nie ma czasu.". |
|||
== Inne zagadnienia == |
== Inne zagadnienia == |
Wersja z 22:03, 8 cze 2010
Szablon:Katastrofa lotnicza infobox Katastrofa lotnicza Concorde Air France lot 4590 – katastrofa lotnicza, która miała miejsce 25 lipca 2000 o godzinie 16.44:31 (koniec zapisu z czarnej skrzynki) na obrzeżach miasteczka Gonesse, pod Paryżem. Rozpędzający się na pasie startowym nr 26 lotniska Charles'a de Gaulle'a samolot Concorde najechał z dużą prędkością (ok. 300 km/h) kołem głównego podwozia na pasek metalu – element konstrukcyjny silnika, który odpadł ze startującego wcześniej samolotu McDonnell Douglas DC-10 linii lotniczych Continental Airlines.
Ogumienie, w samolotach Concorde zużywało się znacznie szybciej i było dużo bardziej podatne na uszkodzenia niż w innych samolotach ze względu na wysoką prędkość startu (komplet opon wystarczał zaledwie na 25-30 cykli start/lądowanie).
Metalowy element z DC-10 spowodował rozerwanie opony lewego koła samolotu, a jej fragmenty, w tym duży ok. 4,5 kg odłamek, uderzyły w dolną część skrzydła, przyczyniając się prawdopodobnie do powstania fali uderzeniowej w zbiorniku paliwa znajdującym się w jego wnętrzu. Efektem było z kolei rozerwanie zbiornika nad wnęką podwozia. Na skutek zwarcia w uszkodzonej odłamkami ogumienia instalacji elektrycznej wewnątrz komory podwozia lub w wyniku zetknięcia z gorącymi elementami silnika, wyciekające paliwo zapaliło się. W tym czasie maszyna przekroczyła już prędkość decyzji tzw. V1, do której można jeszcze przerwać start i wyhamować.
Rozprzestrzeniający się pożar wpływał negatywnie na pracę silników nr 1 i 2, powodując okresowe spadki ciągu. Powstała asymetria ciągu doprowadziła do zbaczania samolotu z osi pasa startowego, do tego stopnia, że istniała obawa jego zjechania na trawę obok pasa.[1]
Jako dodatkowy powód katastrofy rozważano brak tulei dystansowej w łożysku zawieszenia wózka podwozia. Powstałe luzy mogły spowodować lub przyczynić się do zaobserwowanego zboczenia ku lewej krawędzi pasa.
W związku z nieprawidłowym torem jazdy, pierwszy pilot był zmuszony poderwać maszynę do lotu tuż przed osiągnięciem wymaganej prędkości minimalnej do poderwania maszyny. Wobec problemów ograniczających ciąg obu lewostronnych silników, Concorde miał trudności z uzyskaniem odpowiedniej prędkości i wysokości lotu.
Po oderwaniu się od ziemi włączył się alarm sygnalizujący pożar w komorze silnika nr 2, w konsekwencji silnik ten został wyłączony. Sąsiedni silnik nr 1 w tym czasie odzyskał ciąg zbliżony do nominalnego, jednak już po kilku sekundach wpadające do sprężarki gorące gazy lub paliwo zaburzyły pracę silnika i spowodowały ponowny, drastyczny spadek ciągu.
Gwałtowny pożar prowadził ponadto w kolejnych sekundach do uszkodzeń powierzchni sterowych skrzydła, co ograniczyło sterowność samolotu. W połączeniu z asymetrią ciągu i utrzymującą się poniżej wymaganego poziomu prędkością lotu doprowadziło to do utraty stateczności, a w konsekwencji do uderzenia o ziemię.
Dramat rozegrał się dokładnie w 2 minuty:
- 16.42:31 – kapitan Christian Marty wydaje rozkaz startu,
- 16.44:31 – koniec pracy rejestratora pokładowego, "czarnej skrzynki".
Samolot spadł na hotel i restaurację "Les Relais Bleus" (48°59′08″N, 2°28′20″E) tuż przed miejscowością Gonesse. Katastrofa pochłonęła 113 ofiar: 100 pasażerów, 9 osób załogi oraz 4 osoby znajdujące się w hotelu (m.in. dwie Polki podczas snu).
Ostatnie słowa pilota samolotu, Christiana Marty, 11 sekund przed katastrofą, brzmiały: "Za późno. Nie ma czasu.".
Inne zagadnienia
- startujący Concorde był przeciążony o około tonę (z powodu zbyt ciężkiego bagażu w tyle samolotu)
- tuż przed startem maszyny, wiatr zmienił się z neutralnego na wiejący od tyłu czyli niekorzystny
- podczas rozpędzania się na pasie startowym, na skutek problemów z kołem lub (trwają spory) silnikiem, samolot mocno zboczył z osi pasa startowego; dla zrównoważenia, ster kierunku został mocno wychylony przez pilota, co spowodowało zmniejszenie prędkości startowej (prędkości oderwania od pasa startowego)
- prędkość startowa (oderwania od pasa startowego) była mniejsza niż minimalna wymagana prędkości dla tego manewru (przyczyna: problemy z oponą i silnikami, zjeżdżanie z pasa startowego)
- pas startowy w swej początkowej ok. 1/3 długości posiadał nawierzchnię złej jakości, został naprawiona wkrótce po katastrofie, w trakcie trwania dochodzenia.
- trzech świadków (pracownicy służb ratunkowych lotniska), znajdujących się najbliżej pasa startowego i obserwujących start Concorde'a, zgodnie zeznało, że płomienie pojawiły się znacznie wcześniej niż podaje oficjalny raport, w części pasa o nawierzchni złej jakości, ok. 1000 m bliżej niż znaleziony metalowy wspornik. Ślady na pasie startowym,oraz umiejscowienie fragmentów opony również sugeruje, że problem pojawił się w tej części pasa.
Narodowości ofiar katastrofy
Kraj | Liczba ofiar |
---|---|
Niemcy | 96 |
Francja | 9 |
Dania | 2 |
Austria | 1 |
Stany Zjednoczone | 1 |
Razem: | 109 |
- Tabela nie zawiera narodowości osób zabitych w hotelu.